Jest to przewlekła choroba metaboliczna, wynikająca z zaburzonego działania lub wydzielania insuliny – hormonu produkowanego przez trzustkę. Zbyt mała ilość insuliny powoduje stężenie glukozy we krwi, hiperglikemię. W Polsce na cukrzycę choruje 3 miliony osób (9,1 % populacji). Szacuje się, że w 2035 r. na świecie liczba chorych na cukrzycę będzie wynosić około 592 miliony. – Niestety, nawet w mojej rodzinie widzę przypadki cukrzycy. W kolejkach do lekarzy zawsze czeka mnóstwo ludzi, zarówno młodych, jak i tych starszych – komentuje 58-letni Marek, który od ponad 30 lat cierpi na cukrzycę typu 2.
Wyróżniamy 4 rodzaje cukrzycy:
Największym problemem jest konieczność odpowiedniego odżywiania się. Niestety, aspekt psychologiczny odgrywa tu też ogromną rolę. Od cukru można się uzależnić, a jego nagłe odcięcie może powodować napady głodu, złości, przygnębienia. Wielu chorych ma problemy z dietą, co potem bezpośrednio przekłada się na ich zdrowie. Wśród komplikacji po spożyciu cukru wystąpić może stopa cukrzycowa, amputacja, śpiączka, a nawet śmierć. – Sam niestety doświadczyłem stopy cukrzycowej. Na szczęście, w moim przypadku obyło się bez amputacji – mówi Marek, dodając, że proces rekonwalescencji był długi i trudny. Często chorzy zmuszeni są do badania poziomu cukru nawet kilka razy dziennie oraz zapisywania wyników w dzienniku samokontroli. Pojawia się silne pragnienie i zwiększona częstość oddawania moczu. Dochodzi do przesuszenia skóry i tworzenia się zajadów, gdy chory się odwadnia. Do tego dochodzi rozdrażnienie, ospałość. Niektórzy chorzy prowadzą dziennik posiłków. Zapisują jednostki odżywcze w pokarmach, węglowodany, białka oraz tłuszcze. Obserwują reakcje organizmu na dany produkt. Ich relacja z jedzeniem przypomina kuratelę sądową, gdyż bezustannie sprawdzają każdy, nawet najdrobniejszy pokarm. – Niestety, niektórym, nawet bliskim osobom, ciężko zrozumieć, że od czasu diagnozy chorzy muszą zmienić prawie każdy aspekt swojego życia. Chodzi nie tylko o jedzenie, ale również dbanie o komfort życia. Sam często potrzebuję chwili spokoju na odpoczynek i zregenerowanie sił oraz szybkie badanie. Ludziom ciężko pojąć, że nawet nie pracując, potrafię być zmęczony i potrzebuję odrobiny spokoju. To mój czas na regenerację i zazwyczaj wracam po nim do rutyny dnia codziennego – kontynuuje.
Z jakimi barierami najczęściej spotykają się chorzy? Przede wszystkim z komunikacyjnymi. Mają utrudniony dostęp do niezbędnych dla zdrowia produktów, zwłaszcza we wsiach i małych miasteczkach. Problemy ze wzrokiem są jednymi z najbardziej charakterystycznych powikłań cukrzycy, co znaczy, że wielu pacjentów ma ogromną trudność, by móc przeczytać skład etykiety. Sprawia to, że często sięgają po nieodpowiednie produkty, przez co pogarsza się ich stan zdrowia, prowadząc do kolejnych powikłań. Zdarzyć się może, że rodzaj wykonywanej pracy może mieć wpływ na zdrowie chorego. – Przez 40 lat byłem kucharzem, aż do dnia, gdy nie przestałem przestrzegać zasad kontroli cukrzycy. Moją osobistą decyzją było złożenie wypowiedzenia. Niedocukrzenie może grozić utratą lub ograniczeniem świadomości, co stanowi zagrożenie dla życia bądź zdrowia samego pracownika, ale też innych osób. W moim przypadku była to utrata przytomności, a przed upadkiem na rozgrzany olej w ostatnim momencie uchronił mnie kolega – opowiada Marek. Dodatkowo, istnieje wiele zawodów, która są niewskazane dla cukrzyków. Są to na przykład zajęcia związane z transportem, praca w służbach mundurowych lub ochronie zdrowia czy też szeroko pojęta gastronomia. – Problem pojawia się wtedy, gdy osoba chora przez większą część swojego życia pracuje w wyuczonym zawodzie i nie wyobraża sobie zmiany pracy lub zrezygnowania z niej. Brakuje rozwiązań dla ludzi zmagających się z takimi problemami – mówi dalej.
Pracodawca powinien zdawać sobie sprawę ze stanu zdrowia swojego pracownika. Przede wszystkim, chorujący często odwiedzają lekarzy. Niekiedy nie jest możliwe znalezienie terminu niekolidującego z godzinami pełnienia zawodowych obowiązków. Wszystko zależy od danej osoby oraz typu cukrzycy. Niektórzy muszą mierzyć poziom cukru kilka razy, inni z kolei potrzebują przerwy równo co 3 godziny na posiłek, gdyż jest to w ich przypadku konieczność – podkreśla nasz rozmówca. Bardzo często edukacja ludzi na temat choroby i wczesnego rozpoznawania jej objawów nie tylko zwiększa bezpieczeństwo środowiska pracy, ale i daje większy komfort samym chorym. – Pracując stacjonarnie, ułatwieniem byłby dla mnie bar, w którym dostępny jest jadłospis dla ludzi z cukrzycą lub możliwość wyjścia do sklepu po odpowiednie produkty. Ważne są również krótkie przerwy na regularne posiłki – stanowczo stwierdza Marek.
Pamiętajmy wszyscy, że cukrzyca to bardzo niebezpieczna choroba, dlatego jeśli zauważacie u siebie objawy takie jak: wzmożony głód i pragnienie, suchość w ustach, nagła utrata masy ciała, częste oddawanie moczu, osłabienie, drażliwość czy problemy z koncentracją, nie czekajcie i zgłoście się jak najszybciej do lekarza pierwszego kontaktu.